Gałuszkowie zabrali rodziców Beaty z Tych na weekend do Pragi. Stare miasto, Josefov, Petřín, Hrad, Mala strana, Most Karola, Wyszehrad - FOTO. Zadowolenie. Kontrole przy wejściu na hrad zajęły jedynie 5 minut. Dla narowych kolegów wyprawa sfotografowała kryształowe jabłko. Monika próbowała dostać się do białej skody na naszym zwyczajnym miejscu parkingowym. Klucz nie pasował. Na początku myślała, że nie umie otworzyć drzwi. Później zauważyła, że niszczy zamek cudzego samochodu i niepostrzeżenie stamtąd uciekła. Kaplanowie poszli na ostatni tegoroczny pokaz FILMÓW W STODOLE. Gościem był Fratna Segrado, opowiadający o kręceniu filmu Děda, w którym grał główną rolę - FOTO. Tym razem zajęte były również miejsca stojące. We wtorek w NARze był dzień odwiedzin. Pierwsza przyszła Ivanka z Emilią FOTO, później Lenka z Mikuláškiem, a na koniec pracy po tatę przyszedł mały Karci. Radkowi padł komputer. Złapał KO. Luki z Nikiem dali mu tymczasowe zastępstwo. Dobrze się bawili, ponieważ teraz, w czasach laptopów i tabletów, dużych klasycznych pc składa się mało. Péťa D., Jedloš i Jirka Cudlín jechali do Blavy szkolić i osobiście przygotowywać z klientem eAukcyjne zawiłości. Zostało jedynie najmniejsze Citigo. Małym, słabym autem wiele kilometrów tam i z powrotem. Są silni i nie marudzili. Lucia szkoliła na wschodzie Słowacji, a na koniec tygodnia przyjęła zaproszenie koszyckich Trenklerów. Spotkanie zostało operacyjnie poszerzone o odwiedziny restauracji i dyskusję przy piwie. Tomáš z Pragi prowadzi nową koleżankę Allę do zdrowego życia. Bezmięsne i zdrowie jedzenie z włączeniem indyjskich posiłków i mleka sojowego. Ta cierpliwie i szczerze przeplata nacisk cukierkami, którymi burzy Tomaszowe starania. Pracują w harmonii. Dance odważna siostrzenica powierzyła w opiekę papugę na czas urlopu. Jeszcze oboje żyją. Nelča Špalków zrobiła sama pierwszych sześćdziesiąt pływackich temp i jako prawdziwa dziewczyna od razu nagrodziła się tym, że pozwoliła kupić sobie torebkę i zapozowała z nią FOTO. Iva też uprawiała sport. Ma teraz prawą rękę w gipsie. Joga jej chyba nie podpasowała. Marina korzystała z owoców morza na Jardanie - FOTO a później jeszcze trochę przygód na Těrlicku. Lukáš V. był na Folklorze bez granic, gdzie występowała grupa Hlubina. Przez lata tańczyła w nim wcześniej jego Ivča, więc obowiązkowo trzeba było obejrzeć występ. Było dobrze, bardzo przyjemne widowisko - FOTO. Andy pojechała na urlop na Szumawę. Potwierdza, że grzyby rosną. Niekorzystną pogodę rozwiązywały zamki Velhartice i Rabi. Mąż wygrał zamkowy konkurs w rzucaniu nożami. Nagroda wieczorem się przydała - FOTO, FOTO a FOTO. Linda sprawdziła, że Leo expres nie jest wcale przystosowany do kobiecych podróży (do Pragi), ponieważ jeszcze przed Pardubicami skończyło się ciasto Bohemka. Franta odbył największą wędrówkę na Morawie w Kravařích, a później czekała go rodzinna „harówka w polu”. Po dwóch godzinach wszystko było zebrane - FOTO. Maruška z siostrą i mamą pojechały na Florę do Ołomuńca. Obejrzały główną wystawę Pół wieku mieczyków i weszły do nowo zrekonstruowanego rozarium. Kwiatki prześliczne - FOTO. Zuzka ma nowy kubek na kawę. m