Witam wszystkich czytelników. Cała Republika Czeska okazała się w kwarantannie, dlatego również u nas w firmie odbyło się spotkanie sztabu kryzysowego (do tej pory nie widziałem, że takowy istnieje), aby zdecydować, co będzie dalej. Jeszcze zanim zaczęło się ogólne szaleństwo kryzysowe, na początku tygodnia z sukcesem przeprowadziliśmy drugą rundę workshopu związanego z eKatalogami. Odbyło się wiele debat i warsztaty zrobiły dobre wrażenie FOTO. Jednocześnie pan dyrektor i Jana jak co roku świętowali wspólnie urodziny. Z nami podzielili się później między innymi przepysznymi słodkościami bezpośrednio od Janči – FOTO. Nasza Sofinka trzyma dietę, więc wzięła sobie tylko dwie porcje – FOTO. W ciągu tygodnia stopniowo odpadali nasi koledzy z zagranicy. Najpierw był Igor, który został uwięziony w Chorwacji, jeśli o pobycie nad morzem można tak powiedzieć. W ostatniej chwili pojechała do domu też Iza Igora, która zdążyła na ostatni pociąg. Za samą granicą, a konkretnie w polskiej części Cieszyna, została nasza kolejna koleżanka z polskiego zespołu, Patrycja. Radek, który mieszka w czeskiej części, zaproponował, że ponieważ zna wszystkie tajne ścieżki przez granicę, może Patrycję potajemnie przemycić i że właściwie powinien zrobić z tego sposób na życie. Oczywiście tylko sobie żartował. Jeśli chodzi o weekend, niestety ze zrozumiałych względów żadnych wielkich podróży nie było. Ale nie bójcie się niczego, nie wątpcie, sytuacja się uspokoi i wszystko będzie dobrze. Pogoda się polepsza, więc mamy nadzieję, że razem z tym zniknie korona. Wszystkim życzę przyjemnego początku nowego, kwarantannowego tygodnia, a głównie dużo zdrowia. Honza C.