Pod dzisiejszym Toboganem podpisał się nasz nowy kolega Honza Schönwälder. Pracuje z nami od kilku miesięcy, jest trochę młodszy niż szef, a to jego toboganowa premiera. Jak mu to wyszło, oceńcie sami. Witajcie wy „wszyscy.com”! To mój pierwszy blog, więc doceńcie moje starania. Być może styl i forma będą się różnić od tego, do czego się przyzwyczailiście. „Myślałem sobie: będzie tam miał dwie starsze panie i wszystko okaże się skromne. Nie mogłem się bardziej pomylić. Powiedział - Wejdź, oprowadzę cię – a ja tylko patrzyłem…”. Tak było w poniedziałek i właśnie wygłaszałem jeden ze swoich wstępów dla naszych potencjalnych partnerów na eBF na temat „Kogo i co widziałem w PROEBIZie, kiedy przyszedłem tam po raz pierwszy”. Tym razem usłyszała to Kierowniczka Działu Marketingu w Trzyńcu. Wtorek – nie mam szans na napisanie co słychać u Hanki, Kamili i Zuzki, kto, gdzie i z kim się kąpał i biegał, ponieważ jestem tu mało, a w dodatku od niedawna. Ale i tak niektóre sprawy mnie zaskakują. Z początku niemożliwy do przezwyciężenia problem z biurem open space rozwiązałem całkiem szybko. Babilon języków również, co więcej przyjemnie przypomina mi to czasy spędzone w Chorwacji i Polsce. Środa – zwyczaj z urodzinowym bufetem nie jest zły. Ogólnie powinienem dowiedzieć się więcej o tajemniczych istotach, które od czasu do czasu wyjdą z przyciemnionych pomieszczeń, przywitają się, skubną kawałek i znów tam znikną. Winda dla palących – w 96 roku spędziłem dłuższy czas w Toronto. Tam widziałem ich po raz pierwszy, jak stoją przy wejściu do „towers” i palą. A teraz mamy ich u siebie. Świat się amerykanizuje. Ale jest w tym coś wspólnego. Coś, co łączy wszystkich z zapalonym papierosem. Zawsze to zauważam, kiedy wjeżdżam naszą windą na trzecie piętro. Smród zdradza, kto jej najczęściej używa. „Nie wiesz o tym praktycznie nic, ale zaczynasz w to wierzyć, w przeciwnym razie nie odezwałbyś się do swoich kontaktów. Powoli się to wynurza. Już zauważam kontury. I jestem coraz bardziej przekonany, że wszystkie to Proebizy, Josephiny, Ebizfora i inne mają wartość prawdy. A to w pracy, życiu i biznesie jest decydujące. W przyszłą środę przylatuje moja najstarsza córka, więc przyjdę jej to pokazać. A może również tym młodszym. Oczywiście, jeśli nie macie nic przeciwko. Miłego tygodnia. Honza