Poniedziałek. Przywitaliśmy nową koleżankę Terezę, która zasili praski zespół cz i pierwsze dwa tygodnie będzie się uczyć u Zuzki w Ostrawie. Poza tym tradycyjnie Wielki poniedziałek, narady wszystkich zespołów, na popołudniowym podsumowaniu przedstawili się nowi koledzy, którzy dołączyli do nas w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. Niektórzy podobno prawie nic nie robią, inni mają obiecane, że będą pracować, aż się z nich będzie kurzyć, a my czekamy na to z niecierpliwością. Wieczorne aktywności były wesołe i głośne na tyle, że sprzątaczki bały się wejść FOTO. Sushi wyszło bardzo dobre, Jana chciałaby zrobić z tego tradycję FOTO, Lili i Igor spróbowali, ale nie za bardzo im smakowało FOTO. Wtorek. Zwycięski zespół w activity podzielił się z nami słodką wygraną z cukierni. Na popołudniowej naradzie dowiedzieliśmy się, jak powinny działać nowe zespoły, Houston i wsparcie klientów. Taka mała rewolucja, zobaczymy, jak to będzie. Krista powoli przekazuje Jirce swój zespół. Pojechali razem na Słowację. Objechali Orawę, skończyli w Previdziu. W samochodzie Jirka zauważył, że nawigacja nie jest najlepsza, miał o niej lepszą opinię, na szczęście do celu zawsze pomoże dojechać kolega Google. Odbyło się kolejne zapoznanie użytkowników PROEBIZu z nowym programem do elektronizacji zamówień publicznych Josephine, wszystko na piątkę, a zespół morawski cieszy się na dalszą współpracę. Środa. Hanka od rana szukała specjalistycznych publikacji o reklamie. Obwiniała o zgubienie ich Zuzkę, która się uraziła, Jedloš również do niczego się nie przyznał, aż dostała informację, żeby spróbować u Sofii FOTO. Sofii zrobiła sobie z nich, w ramach przeprowadzki na nowe miejsce, podstawkę pod monitor. Twierdzi, że były w pudle z rzeczami do wyrzucenia. Przyszła do nas była koleżanka Míša podpisać dokumenty, w nowej pracy się jej podoba. O 9:50 słychać było głośny trzask – Radek spadł z krzesła na ziemię. Na szczęście nic mu się nie stało, ale krzesło do wyrzucenia FOTO. Iva przez tydzień rozdrabniała dla Jirki papier do wypełnienia pudełek, Jirka we wtorek zapomniał zabrać worek i aktywne panie sprzątaczki go wyrzuciły. Czwartek. Honza J. był w Bratysławie na konsultacji dotyczącej sprzedaży państwa FOTO. Danka nie była pewna, które państwo jest do sprzedania. Oczywiście sprzedawany był, zgodnie z prawem, majątek państwa. Zuzka znów szukała swojego parkera, na szczęście sprzątaczka nie wyrzuciła go z sali konferencyjnej. Chorwacki Igor codziennie rano stara się wstawać wcześniej i ćwiczyć. Po rozgrzewce czekał na niego tym razem zimny prysznic, którego się nie spodziewał. Cytuję: „To była dopiero gęsia kurka.” Nad czeskim będziemy musieli jeszcze popracować, Igorze. Zuzka umawia na eBF wielkiego zakupowego guru, przez którego jest tak zdenerwowana, że z jej wiadomości musi wywnioskować jasny kolor jej włosów. Przynajmniej na pewno ją zapamiętał. Danka pracuje z domu. Chora Adelka przywiozła ze szkoły mnóstwo pracy domowej i skomentowała to słowami, że nauczycielka chyba zwariowała. Jirka i Krista mieli super szybkie spotkanie, 5 minut, klient nie miał więcej czasu, ponieważ nieoczekiwanie wezwali go negocjujący, więc Krista pokrótce przedstawiła PROEBIZ i zdążyła jeszcze zaprosić klienta na NAF. Tomáš w Potrfene huse na Stodolnej świętował swoje urodziny z polskim i chorwackim zespołem FOTO. Młodzież jest podobno mało wytrzymała, więc rozeszli się po dziesiątej. Piątek. Świętującemu Tomášowi złożyliśmy życzenia z okazji urodzin FOTO. Prowadzono debaty nad pełnymi stolikami FOTO, a po pączkach został tylko cukier puder. Wielu ludziom było trochę ciężko i nie chciało im się iść na obiad. Po południu odbyły się rozmowy kwalifikacyjne na stanowisko wsparcia klienta z językiem niemieckim. Jirka przeszkolił nowych kolegów z ISO. Honza J. zauważył rano, że okradli mu samochód i w dodatku zepsuł się silnik, więc szukał w firmie zapasowego auta, żeby pojechać do szkoły. Tomáš w miniony weekend przeprowadził się ze Śląskiej do kawalerki w centrum. Pomagali mu Igor I Lucka. Plan jest taki, że do pracy będzie chodził na piechotę. Przez pierwszy tydzień, poza jednym wyjątkiem, mu się udało. Popołudniową podróż do Koszyc odbył z ojcem, który przebywał przez tydzień w Ostrawie na kongresie lekarzy. Weekend. Marina w sobotę spędziła miły wieczór z przyjaciółmi w serbskiej restauracji w Pradze FOTO. Lukáš pojechał obejrzeć pod Tatrami zawody w slalomie koni z narciarzami FOTO. Pogoda była przepiękna, przyszło około 2000 ludzi, udział brała również “księżniczka Elsa” FOTO. Jirka z rodziną świętował w sobotę 70 urodziny teścia i Eva wymyśliła wspaniałą niespodziankę. FOTO. Polska Magda poleciała na wycieczkę do Kijowa, przeszła się po Majdanie FOTO i zjadła dziwnego pączka z parówką, którego nigdzie indziej jeszcze nie widziała FOTO. Kaplanowie byli w niedzielę na wspólnym świątecznym obiedzie z Zuzką i jej rodzicami, którzy już dawno powierzyli im ją pod opiekę. Było przyjemnie i trochę się przejedli. Pięknego walentynkowego tygodnia. MH