Tobogan / blog


Tobogan / 35. tydzień 2021

06. 09. 2021 09:38 Jan Šlachta
Tobogan / 35. tydzień 2021

06WRZ


Na wstępie radosna wiadomość. Nasze słońce Ivanka N. po raz trzeci została mamą. Witamy piękną Leontynkę – FOTO, gratulujemy i życzymy, aby raźnie stawiała czoła światu :-). We wtorek mieliśmy audyt ISO słowackiej filii. Jiřík donosi, że pan audytor nas pochwalił za aktywności na Słowacji. Ogólnie wszystko przebiegło dobrze. Jana i szef korzystają z corocznej wędrówki po słonecznej Italii. Janča najbardziej lubi lokalne targi z owocami – wszystko pachnie a wokół sami uśmiechnięci, wspaniali ludzie. Lody też mają przepyszne. Natura to jakoś niesprawiedliwie wymyśliła - FOTO i FOTO. Na zakończenie przesyłają prawie reklamowe fotki z Saturni, gdzie przesiadują w gorących źródłach i zastanawiają się, czy nie zostać tam do zimy - FOTO a FOTO. Jirka Š. i Martin D. byli w Pradze, gdzie zajmowali się certyfikacją nowej wersji TENDERBOXu dla sektora państwowego. Wszystko skończyło się dobrze - mamy certyfikat! Nadarzyła się okazja do małego świętowania, więc skoczyli z praskimi kolegami na piwo do Kozlovny. Wtargnął do naszego biura posłaniec z ogromnym koszem kwiatów. Myśleliśmy, że to cichy wielbiciel, ale Bara sprowadziła nas na ziemię: "po roku małżeństwa tak tylko...". Czy to nie jest miłość? FOTO. Środa to nie tylko środek tego tygodnia, ale też przełomowy dzień dla wszystkich rodziców i uczniów, ponieważ wypadła 1. września. Lukáš Z. przechodzi rekonwalescencję po beskidzkiej siódemce. Poczuły to stopy i kostka. Ale przygoda podobno bezcenna, a w przyszłym roku zamierza ją powtórzyć. W weekend jednak nie wytrzymał i znów pojechał w Beskidy - FOTO. Janča L. wyruszyła szukać żywej wody w Vřesovej studánce v Jeseníkách. Później weszli jeszcze na Keprník i Vozkę. Sądząc po zdjęciu, myślę, że żywa woda płynęła strumieniem - FOTO. Choć w biurze tego nie widać, nasza Bara również jest wielką miłośniczką gór. W sobotę wyciągnęła Venouška na Prašivą, a wieczorem poszła imprezować z koleżanką na havířovskim święcie FOTO. A na koniec kolejna radosna nowina - nasza Renča znów się zakochała. Faktycznie woli starszych (rocznik 1951) - osądźcie sami, czyż to nie przystojniak? FOTO. Życzę wszystkim fajnego, jeszcze letniego września. Honza.

Tobogan / 34. tydzień 2021

30. 08. 2021 08:53 Jan Šlachta
Tobogan / 34. tydzień 2021

30SIE


Lato powoli się kończy, a słońce jest coraz bardziej wyjątkowe. Im niżej spada temperatura, tym wyżej podkręca się tempo naszej pracy. Finalizowany jest na przykład semestralny kurs Digitalny zespół zakupowy, który w tym roku będzie miał swoją premierę, a jako były człowiek teatru życzę mu wielu powtórzeń i zadowolenia dla wszystkich. Jeśli coś wymaga tak wielu przygotowań, nie może nie wyjść. W przeciwieństwie do kursu, eBF jest już dobrze znane, jednak również zasługuje na pełną uwagę, nie można go bagatelizować i myśleć na przykład, że będzie mniejsze niż przed dwoma laty. Razem wierzymy, że jesienią sytuacja pandemiczna będzie na tyle spokojna, że wszyscy będziemy mogli wziąć udział. Wielkie podziękowania należą się piątemu zespołowi, który w nagrodę dostał od działu IT, konkretnie od Jirki Špalka i Lukiego Zbránka, prezent w postaci dekabelizacji i deburdelizacji w biurze. Już nie będą się zakopywać, a każdy kabel otrzymał swoje unikatowe miejsce. Można oczekiwać, że od tego tygodnia w biurze znów zacznie brzęczeć jak w ulu, ponieważ wielu kolegów będzie wracało z urlopów z, miejmy nadzieję, pełnymi kieszeniami historii, na które znajdzie się miejsce w kolejnych odcinkach Toboganu. Tymi, którzy na razie nie wracają z urlopu i świetnie się bawią, są pan dyrektor i pani Janička. Ta została przechwycona na zagrzebskim targu i po staremu negocjowała ceny – FOTO. Handlarze powinni wiedzieć, że jest tam miejsce na digitalizację procesu zakupowego. Nie upierajmy się jednak, klasyczne targowanie się coś w sobie ma (chociaż digi to digi :-). W teatrze obowiązywała zasada, że dla dzieci i zwierząt nie ma tam miejsca. Na szczęście to już się przedawniło, a gdy nie ma innej możliwości, dlaczego by dzieci nie zabrać do pracy, aby widziały, czym ich tata Jirka Špalek się zajmuje. Po czternastodniowym urlopie miało to kilka plusów. Dzieci przyzwyczają się do czekającej ich rutyny. Szkoła. Cieszycie się rodzice? W kolejnym miesiącu czeka na nas wielka rzecz. Certyfikacja ISO. Trzymamy kciuki. Będzie to kolejny krok do przodu. Widzę, że całkiem się rozpisałem i zaczynam przekraczać znośną ilość znaków. Nie mogę jednak inaczej. Mówią wam coś liczby 101, 8, 1000, 29, 34, 5707, 5670? Nie, to nie totolotek, ale nadludzki wynik Lukáša Zbránka pod poetycką nazwą Beskidzka siódemka. Co dokładnie znaczą te liczby? Złapcie się czegoś! Chodzi o przewędrowanie Beskidów z Třinca do Frenštátu. Ogółem 101 km! Osiem szczytów, które przekraczają 1000 m n.p.m. Czas – 29 godzin i 34 minuty. Już jak to piszę, to łapią mnie skurcze w łydkach. Dwie pozostałe liczby oznaczają miarę przewyższeń. Fotki tutaj – FOTO, FOTO i FOTO i powietrzne podziękowanie dla Lukášovej drugiej połówki za to, że go całego zabrała do domu. Czy to było na plecach, czy na taczce, o to historia nie zapyta. Czapki z głów przed takim wynikiem. Na zakończenie wspomnę tylko Janičkę Lančovą i jej wycieczkę nad polskie morze. Twierdzi, że do niego weszła i nie dostała odmrożeń. Uff. Szukaliście kiedyś igły w stogu siana? Nie jest to łatwe, ale znalezienie bursztynu na piaszczystej plaży można do tego z pewnością porównać. Znalezisko powędrowało jako podarunek dla naszej Sofii, która do jutra spędza urlop w Bułgarii. Słońca życzy Michal

Tobogan / 33. tydzień 2021

23. 08. 2021 08:42 Lukáš Zbránek
Tobogan / 33. tydzień 2021

23SIE


Dziś online da się zrobić wszystko. Wielu z nas może w ten sposób pracować z domu. Od czasu do czasu na ekranie mignie dziecko lub domowy pupil. Świat mocno poszedł do przodu. Uczniowie pokończyli szkoły, nie spotykając swoich kolegów, a opinie na temat tego, czy to dobrze, czy źle, są różne. Od kilku tygodni chodzę do biura 3-4 razy w tygodniu i muszę Wam powiedzieć, że z domu da się zorganizować wszystko, oprócz jednej, dla mnie podstawowej rzeczy – specjalistycznie mówi się na to „kontakt socjalny”. Dla mnie to sytuacje takie, jak np.: idę po wodę a pan dyrektor na mnie huczy „Chłopcze, chodź tu na 5 minut”. Naradzaliśmy się przez godzinę, jak zwykle. Idę do kuchni, a tam jest Danka G., którą zmuszam do spowiedzi, ponieważ ma córkę w podstawówce, do której pójdzie mój Kubik. Na korytarzu biorę udział w debacie na temat tego, czy beszamel lepiej smakuje z goździkami, czy bez. Lub po prostu chwila prokrastynacji spędzona nie z telefonem w dłoniach, ale na rozmowie z kolegą w biurze. Mówię Wam, tego nie da się odtworzyć online i myślę, że w przyszłości także nie będzie to możliwe. Trzeba to przeżyć na żywo, live, offline. Newsy: Odbyła się kolejna aukcja na wynajęcie stanowisk z napojami na brneńskim jarmarku bożonarodzeniowymi, zgłasza Janča V. i dodaje, że zadowoleni są zarówno ogłaszający, jak i klienci. Ja myślę, że najbardziej zadowoleni będą obywatele po jakichś 2-3 kubkach ponczu. Ogłosiłem konkurs na piątkowe zdjęcie dokładnie o 10:00. Dostałem jedno z tej godziny, za co bardzo dziękuję Joannie - FOTO. Podziękowanie należy się też Dance G. FOTO. Czas 16:10 zaliczam, ponieważ jedna dziesiątka tam jest. Renča i Zuzka ruszyły na południowe Morawy. Plan wyglądał następująco – znaleźć ten pensjonat FOTO, a ponieważ obie renomowane nawigacje zawiodły, panie dojechały tutaj FOTO. Musiały skorzystać z niezwyczajnej możliwości spytania o drogę przechodnia, udało się i znalazły miejsce, którego szukały. U Kaplanów cały tydzień upływał pod znakiem Filmów. Chodzi o tradycyjny StodolaFest. Wszystkim znawcom na pewno nie umknie, że chodzi o wydarzenie poprzedzające słynniejszy i nie gorszej jakości festiwal w Karlovych Varech FOTO. Fajnych dni, LV

Tobogan / 32. tydzień 2021

16. 08. 2021 10:57 Lukáš Zbránek
Tobogan / 32. tydzień 2021

16SIE


Życie jest prima, życie jest fajne, życie jest jak truskawka, co ląduje na bitej śmietanie – jak śpiewa Mirai w swojej piosence „Yahoda”. Tak upływają letnie dni, a kto ma podobne nastawienie, będzie łatwiej mierzył się z różnymi wyzwaniami i przeszkodami. Wszystko jest okazją do rozwoju, nawet wyjście ze strefy komfortu czy wpadka, której doświadczycie. W większości dzieje się to na urlopie. Na przykład, gdy przyjedziecie za późno na prom w Chorwacji, a ten już zwija trap, ale zmobilizujecie marynarzy i opóźnią dla was odjazd. Mina ludzi na promie bezcenna. Ostatecznie zostawiacie tam swój plecak, ale zamiast szoku oddychacie, głęboko oddychacie :-). I czekacie, czy przypadkiem nie znajdziecie go jeszcze po drugim kursie. W trakcie czekania zauważacie, że stoicie na przystani, która nosi nazwę jednego z waszych klientów. Łapiecie więc za telefon i idziecie podzielić się wydarzeniami, dlatego od razu macie lepszy humor, ponieważ uświadamiacie sobie, że to przynajmniej mała przygoda i jakoś to będzie. A plecak się w międzyczasie znajduje. Jest cały, uff, jedziecie dalej. Foto z promu z Luka Ploče tutaj, plecak nie był fotografowany ;-). Janička pisze, że mieli z Milanem streamową środę. Milan, mimo że planował urlop i przyjechali do niego przyjaciele, prowadził przedpołudniowe spotkania, Janička popołudniowe, a trzy kolejne kręciła. Przyjaciele na nich zaczekali, a do końca tygodnia zajmowali się po raz pierwszy w życiu szkliwieniem. Bardzo się im podobało, a tutaj próbka dzieł Milana FOTO. Są piękne, a ja mam minimum trzech faworytów, które chcę Jani!!! Šárka wróciła wypoczęta z urlopu na chorwackim Krku. Obeszli z chłopakiem wszystkie najpiękniejsze plaże i miasteczka, a w międzyczasie popijali lokalne wina FOTO. Korzystajcie z sierpniowych dni, a nocą oglądajcie Perseidy, może jeszcze jakieś uda się zobaczyć i nie zapomnijcie o życzeniach ;-). Vivi

Tobogan / 31. tydzień 2021

09. 08. 2021 09:34 Lukáš Zbránek
Tobogan / 31. tydzień 2021

09SIE


Zaczęła się druga połowa wakacji. Sierpniowa pogoda robi sobie z nas żarty i bardziej przypomina kwiecień. Leje tak, że zamiast szukać kaloszy, lepiej założyć japonki. Sezon urlopowy w pełni, a nasi klienci przesyłają dowcipne smsy o tym, jak na plaży, gdzie znaleźli piękne miejsce, z wody wyskoczyły kaszaloty. Dopiero później zauważyli, że są na takiej oznaczonej FKK – FOTO. Jiřík pojechał z rodzinką do naszych braci Słowaków. Korzystają z gier towarzyskich, gór, aquaparków i cieszą się leniuchowaniem – FOTO. Marta wróciła z urlopu dwa dni wcześniej. W pensjonacie, w którym mieszkali, mieli pokój obok baru, więc pojechali odespać do domu. W dziale marketingu tydzień upłynął pod znakiem „hipopotamiego bąka”. Poszła przesyłka z dowcipnym tematem maila, tylko że pan dyrektor rozmyślił się w ostatniej chwili i musieliśmy usunąć… zamiast bąka hipopotama znalazła się tam nazwa „Coś wisi w powietrzu”… Kolejne dwa miesiące naładowanego programu on-line w zakresie wzajemnego przekazywania doświadczeń, nowych informacji i spostrzeżeń w dziedzinie zakupów, którego nieodłączną częścią jest zaproszenie na semestralny kurs DNT i przygotowywaną konferencję eBF 2021. Zuzka urządza się w mieszkaniu FOTO i zdecydowała się ugotować kolację. Po raz pierwszy używała nowego piekarnika… zrozumiała, że jest za mały, ale w końcu wszystko się udało – FOTO. W tym tygodniu nie miałam niani i zabrała Olivera do pracy, aby mi „pomagał” – skończyło się tak FOTO, więc zaczęłam studiować oznaki zaczynającego się okresu nastoletniego u chłopców. Kto lubi książki Patrika Hartla i jego zaraźliwy śmiech, temu polecam jego filmowy debiut „Prvok, Šampón, Tečka a Karel”. Film z jego własnym humorem opowiada o poważnych rzeczach, świetna obsada zapowiada zaś, że będziecie bawić się i śmiać od początku do końca. Kino pękało w szwach. Życzę miłego roboczego i urlopowego tygodnia. Renáta

Back to Top
PROEBIZ pracuje z otwartymi plikami cookie (ciasteczka).Pozwalają mu na przetwarzanie danych niezbędnych do prawidłowego przebiegu i oceny. O plikach cookies (ciasteczka) i ich ustawieniach dowiesz się WIĘCEJ TUTAJ